środa, 28 sierpnia 2013

24°C?

Paradując w krótkich spodniach i bluzce z krótkim rękawem po ulicach mego miasta, zastanawiam się, czy ze mną jest coś nie tak, czy może z ludźmi którzy chodzą w kurtkach jakby była druga połowa listopada ?

Btw. Coraz ciężej pisze mi się na klawiaturze, ciekawe dlaczego... ;)

b.





czwartek, 22 sierpnia 2013

Taka sytuacja.

Mój fotograf, niestety nie jest w stanie znaleźć dla mnie ani godzinki, przytłoczony rodzinnymi sprawami. Aby zachować ciągłość bloga przez ostatnie kilkanaście dni muszę radzić sobie sama. Z jakim skutkiem? Nie mnie oceniać.





środa, 14 sierpnia 2013

Ageing Sir, ageing.

Ja chyba naprawdę się starzeję, bo kompletnie nie cieszy mnie moja "nowo zdobyta dorosłość". Mierzi mnie sama myśl o studiach, ale nie z powodu nauki tylko przeprowadzki do innego miasta. Będę cholernie tęsknić za miejscem w którym się wychowywałam i przeżywałam swoje największe sukcesy i porażki. To uczucie dopada mnie w szczególności gdy pomyślę, że nie mogę liczyć na nic więcej, niż powroty raz na miesiąc...

Bardziej klimatyczne zdjęcia dopiero w przyszłym tygodniu, kiedy mój fotograf będzie miał duuużo czasu.





czwartek, 8 sierpnia 2013

Weryfikacja.



W ostatnich tygodniach boleśnie przekonałam się jak bardzo życie weryfikuje nasze plany, od rzeczy ważnych do błahych. Nie idę na studia tam gdzie chciałam, ale i tak będę na kierunku, który sobie wymarzyłam. Poniższe zdjęcia, które są zwiastunem zmiany formuły bloga, też nie są do końca zgodne z tym co sobie założyłam, jednakże oddają klimat który chciałam uzyskać. Wydaje się, że wszystko idzie zgodnie z planem, lecz los wprowadza pewne modyfikacje, przed którymi nie mamy szansy się obronić :) .

B.










Pics : Claudia.